Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Sławomir78 (26528 niezalogowanych)
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak


tak sobie ich podglądnęłam,ale wygibasy na prawdę robiły świetne na tych drabinach mężczyźni pouciekali, tylko jeden został chyba tak dla towarzystwa...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Anna79)
Wiking
Murzyn zlapal zlota rybke,ale rybka nie chciala za bardzo spelnic jego zyczenia lecz murzyn ja wyprosil o swoje zyczenie nie chcial byc czarny,rybka mowi do niego moge cie zamienic jedynie w krzew lub kwiat wiec sie zgodzil rybka wziela tasak i uciela mu fiutka i mowi do niego teraz jestes czarnybez
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
giovi2 napisał:
magdalena_d84 napisał:
buuhahahahah giovi oj grabisz sobie u niego grabisz, niech no tylko to przeczyta a już kolejną ksywkę dostaniesz

wydmuszki..


Trudno sie mowi,najwyzej wybuchnie afera jajeczna
Ej kobieto,kobieto Jak zwykle nie potrafisz ani przez moment usiedzieć na duuuuuuuuuuuuuuupie spokojnie Tak na marginesie w które to święta robiliśmy te wudmuszki bo no nie mogę sobie jakoś przypomnieć Chyba znowu musiałem sam wypić ten ajerkoniak który mi zrobiłaś ,nawet lepszy byl niż ostatnio
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(giovi2)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze..


Kostnica. Facet robi sekcje zwłok. Odkrywa nieboszczyka, i patrzy z niedowierzaniem na ogromne przyrodzenie denata.
Postanawia pokazać je żonie. Odcina i chowa do torby. Po powrocie wita się z żoną i mówi:
- Coś ci pokażę... Ale zapewniam cię, że takiego jeszcze w życiu nie widziałaś.
Pokazuje jej "zdobycz", na co przerażona żona:
- O k*rwa! Franek nie żyje!?

Siedzi Francuz, Włoch i Polak przy piwku i rozmawiają jak doprowadzają swoje kobietki do szału.
Francuz:
- Kupuje butelkę dobrego winka, zapraszam ją wieczorem na piknik nad Sekwanę, rozpalam ją delikatnymi pocałunkami, a do szału doprowadzam ją
poprzez miłość francuską.
Włoch:
- Przygotowuje dla nas wspaniałą kolacje z owoców morza, otwieram butelkę dobrego winka i kochamy się namiętnie całą noc i to ją doprowadza do
szału.
Polak:
- Wracam z roboty, stara jak zwykle przy garach, biorę ją od tyłu, a do szału doprowadzam ją, jak wycieram potem fiuta w firankę.
Tańczy Hrabia z jakąś Baronową na balu.
W pewnym momencie odzywa się:
- Pani Baronowo, czy oddałaby mi się Pani za milion dolarów?
Baronowa "oburzona" - no jak to, Panie Hrabio?
Hrabia: Niech Pani pomyśli, chodzi o milion dolarów.
Baronowa po chwili: Za milion dolarów oddałabym się Panu, Panie Hrabio..
Hrabia po chwili zagaduje: A czy oddałaby mi się Pani za jednego dolara?
Baronowa oburzona: Ależ Panie Hrabio, za kogo mnie pan ma?
Hrabia: To już ustaliliśmy, teraz się targujemy....

Świeżo upieczony hrabia był ciekaw jak powinno się poprawnie kreować image. Zapisał się więc do Klubu...
- Masz najnowszego Mercedesa?
- No... nie.
- Masz dwupiętrową wille?
- No... nie.
- A masz chociaż taki łańcuch wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
- No... nie.
- No to jak już to wszystko będziesz miał, to wtedy pogadamy.
Dzwoni więc do swojego służącego:
- Janie... Sprzedaj nasze Cadillaci i kup takie tanie, niemieckie gówno jakim teraz wszyscy jeżdzą.
- Dobrze Panie...
- I każ zburzyć dwa górne piętra naszej willi.
- Dobrze Panie... Cos jeszcze?
- Ta... zabierz Burkowi obrożę i mi ja przywieź.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę wyskoczyła mała zielona żabka i mówi ludzkim głosem:
- Czym się tak martwisz ?
- A, bo życie jest do dupy. Dom sie wali, zona brzydka, auto w rozsypce,
kasy brak... Ogólnie lipa.
- Nie martw się. Idz do domu a wszystko będzie OK.
Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, zona piękna jak Cindy Crowford, pod brama garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy wyciąg z konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już doszedł do siebie, postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła i wrócił się do lasu . W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić ?
- Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy czarodziejskiej zużyłam na dobry uczynek dla ciebie, wiec mogę przemienić sie najwyżej w 12-13letnia dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, ze nie będzie mi to przeszkadzać.
- ... i tak to właśnie było, Wysoki Sadzie.

Romek Polański
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
91 Postów
tommy plee
(tommyplee)
Początkujący
Idzie murzyn przez miasto, niestety, przez dzielnicę białych.
Nagle zachciało mu się bardzo srać, niestety, wszystkie toalety ''Tylko dla białych''
-Co tu zrobić - myśli murzyn
Zobaczył przystanek autobusowy, wbiegł do środka kucnął w rogu skupił się i sra...
Nagle patrzy a autobus nadjeżdża!!!
Szybko podniósł się, naciągnął spodnie i stanął jak wryty.
Autobus zatrzymał się, otwierają się drzwi...... pssssssst
-Jedziesz czy nie? - wrzeszczy kierowca.
-A ile za bilet? - pyta Murzyn
-50 za ciebie, 25 za syna.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
tak na dobranoc bo uciekam już spać :

Pewnego złoczyńcę skazano na 40 lat pobytu na bezludnej wyspie.
Bezludnej, ale żeby za szybko nie wykitował, to przyznano mu kozę za towarzyszkę...
Po 40 latach przypływa oddział karny, żeby zabrać skazańca, a tu po wyspie biega mały chłopiec. Żołnierze pytają się go:
- Jak ci na imię?
- Mieeeeeetek!

Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:
- Wszyscy nienormalni mają wstać!
Nikt się nie rusza. Po dłuższej chwili wstaje jeden student.
- No proszę! - mówi ironicznie profesor i pyta studenta. - Czemu uważa się pan na nienormalnego?
- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi...

W nocy Kowalski wraca pijany do domu.
Żona śpi, w sypialni jest zupełnie ciemno.
Kowalski przez chwilę obija się o meble, w końcu zdenerwowany woła:
- Ty, Zocha! Zacznij narzekać, bo nie mogę znaleźć łóżka!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(giovi2)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(giovi2)
Wiking
Cala prawda o facetach


Kochanie, ty po lasach brodzisz
A tu z kiciusiem twoim klapa,
Twój kiciuś nie ma już w czym chodzić,
Zużył bielizny cały zapas,
Całkiem dziurawe ma skarpetki,
Boso kuśtyka po ogródku,
Patrzy na dalie i nagietki
A serce żre mu robak smutku.
Ty sobie bawisz na Marienbadach
W Sobótkach, względnie w Obornikach,
I nie wiesz co twój kiciuś jada,
Jakie paskudztwa czasem łyka,
Jak mu nie służy kalarepka
Jakie mu brzuszek robi harce
Gdy jje spleśniałe skórki z chlebka,
Coś zostawiła je w spiżarce,
Czasami kiciuś w łóżku leży
Gorzko przeklina swoją dolę
Patrząc na brudny stos talerzy
Wyrastający wzwyż na stole,
Popatrzy, pośpi i popłacze,
Zabeczy jak zbłąkana owca:
- O miła, kiedy cię zobaczę?
Wróć z tej Ostendy czy z Wągrowca!
Zjaw się, zaceruj dziury w spodniach,
Spraw by znów wszystko zajaśniało,
Nie zdradzam cię już od tygodnia
Zupełnie mi się odechciało,
Karty nie bawią mnie i goście,
Inne rozkosze teraz wolę -
Ot, chciałbym sobie przewlec pościel,
Raz spróbowałem. Nie wydolę.
Kochanie moje, wróć z Lidzbarku,
Porzuć Hawaje, Dardanele,
Możesz mi nawet dać po karku,
Lecz weź mnie znów pod kuratelę!!!
Przyjedź, pocałuj czółko łyse,
Zrób obiad, spodniom przywróć kancik....
Kiciuś już nie chce być tygrysem.
...chce być kiciusiem swojej panci...!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok